Wydawca R.LEWANDOWSKI.
Ekspedycya główna w Kantorze Wydawcy.
kontakt@andriolli.pl
Tel. 605035774


TOM I JÓZEFÓW ISSN 2081-0830
ANDRIOLLÓWKA » Nr 3_ 29.05.2010 » Brzegi Andriollego

Z JÓZEFOWA. Brzegi Andriollego
Informujemy, że od 1880r. artysta E.M.Andriolli - właściciel obu brzegów Świdra, kolonizował zakupioną przez siebie ziemię. (www.andriolli.pl)
W ramach Festiwalu Otwarte Ogrody Józefów 2010 w dniach 28-30.05.br. zapraszamy do Brzegów Andriollego (ogród nr 1, 11, 17).
W programie m.in.:
1. przedstawienie józefowskiej i otwockiej-świderskiej części Brzegów;
2. tematyczna wystawa archiwalnych map (do nabycia pamiątki i okolicznościowa publikacja pt. Brzegi Andriollego oraz mapa - Brzegi, szkic osady dworskiej autorstwa Andriollego);
3. wystawa rysunków E.M.Andriollego: Śmierć Konrada Wallenroda, 1891, Skąd Litwini wracali?…, 1892;
4. prezentacja wybranych drzeworytów, rysunków publikowanych w okresie 1871-1893 w warszawskich czasopismach: Kłosy, Tygodnik Ilustrowany, Bluszcz oraz Biesiada Literacka;
5. wystawa pierwodruków ilustracji E.M.Andriollego w utworach: A.Malczewski - Maria, 1876; J.I.Kraszewski - Stara baśń, 1879; W.Syrokomla - Urodzony Jan Dęboróg, 1880; I.Chodźko - Pamiętniki kwestarza, 1881; A.Mickiewicz - Pan Tadeusz, 1882; J.Słowacki - Lilla Weneda, 1883; A.Pług - Trzy legendy z dawnych lat, 1889. Kurator wystawy Piotr Kibort (Muzeum Narodowe w Warszawie). Więcej informacji: www.mokjozefow.pl


Z JÓZEFOWA. List Andriollego,
właściciela Brzegów do Władysława Bełzy, 1882 rok:

Szanowny i kochany Panie!

„Choć Cię nie widzę, ale Cię czuję” (u Łukasza Ks.II ). Każdy list ze Lwowa, podpisany Altenberg, naucza mię, że pisała go ręka życzliwa, a pełna niewymownej delikatności w stosunkach najdrażliwszych w świecie, gdzie miłość własna i pieniądz stawiane na kartę. Toteż umiałem zawsze podpis Altenberg przeczytać - Bełza.
Nie przeto, bym odmawiał Altenbergowi wysokiej względności i delikatności w stosunku ze mną. Ale tylko artysta i to artysta z ciepłym sercem umie koledze oszczędzić przykrości, których w naszym zawodzie więcej chyba niż w innych. A miałem ich do syta. Teraz mi lżej na sercu. Sprzedałem Stasinów i mogę ześrodkować swoją pracę w Brzegach.
Przed miesiącem jeszcze taki był stan interesów - 1mo Przy kolei Terespolskiej miałem willę - Stasinów złożoną z domu murowanego, domu drewnianego i ogrodu owocowego (8 mórg 300 prętowych) z 1500 drzew owocowych, z gaikiem, 4 małymi sadzawkami, klombami etcaetera!
2. Folwark Brzegi przy kolei Nadwiślańskiej, odległy od Stasinowa mil 4 - z 12 włók, których 6 lasu - rzeka Świder przecina Brzegi na pół i o 3/4 wiorsty wpada do Wisły.
Wszystko to pięknie ale ziemia zła, zabudowania pod psem a domu mieszkalnego nie było. Należało wszystko stworzyć, zorganizować, doglądać tak, by począwszy w maju roku zeszłego móc na jesieni, po powrocie ze Lwowa zamieszkać, co wykonałem, ale z jakim wysiłkiem! Pomijam odpowiednie kapitały - ale rzemieślnicy, ale ręce robocze, ale sprowadzenie materiałów. Nie masz i nie możesz mieć pojęcia Panie Władysławie o podobnej pracy! Kiedyś Ci opowiem a teraz nadmienię iż pomimo trudności na pustce przed rokiem, gdzie wilki wyły, stoi śliczny, wygodny domek, w którym obecnie piszę, obok (o 100 kroków) również nad rzeką drugi domek już na ukończeniu. Oba przeznaczone na sprzedaż z kawałkami gruntu.
A dla siebie o 400 stąd kroków, zawsze nad rzeką, w uroczej miejscowości zakładam dwór - a raczej zabudowania dworskie. Stoi już oficynka z gościnnymi pokojami, stodoła z oborą i lodownia pełna lodu.
Naszkicowałem Ci całą osadę dworską - Świder okala całą. Zużytkowałem kilkadziesiąt starych sokor, czeremch i topoli by wytworzyć park, podsadzając z 800 sztuk krzewów kalin, bzów, berberysów, bobich zębów, spirei, leszczyn, głogów, róż, brzóz, olch, lipek i jarzębin.
Dalej wytworzyłem sad owocowy. Zaprawiłem dobrą ziemią 80 dołów olbrzymich, a w nich posadziłem: 20 wiśni, 12 czereśni - 24 grusze, 24 jabłonie - Śliwy w ilości 40 będą w innym miejscu ulokowane.
Żeby Ci dać wyobrażenie o ilości krzewów i drzew które się wysadza, powiem, że 2000 brzóz leży zadołowane. Obok 1000 morwów - i 1000 leszczyn, 300 jarzębin i 100 berberysów. Oprócz tego 60 000 wysadków złotej wikliny na ujęcie brzegów rzeki. Wszystko to na wiosnę będzie wysadzone. Ale to drobnostka. Jednocześnie zwozi się materiał na budowę. Dogląda się nieraz 30 robotników, sieje, zbiera, młóci, karczuje, tnie las, wyprowadza drogi, załatwia interesa, utrzymuje w rygorze zepsutą bliskością miasta służbę, czyta, pisze, maluje i rysuje, rysuje i rysuje bez końca! Nie bez tego znowu, żeby z flintą nie polatać, albo konia dosiąść, albo do sąsiadów zajrzeć, a co najczęściej do Warszawy, gdzie mam mieszkanie, wpaść i podtrzymać bardzo rozgałęzione stosunki.
No ale dość o tem. Odpisz mi tak jak ja do Ciebie a tymczasem od nas obojga przyjm kochany Panie Władysławie serdeczne życzenia i racz małżonce swojej moje niniejsze uszanowanie oświadczyć.

Andriolli

Ściągnij wersję w PDF.
















www.andriolli.pl
www.swidermajer.pl

Copyright by Robert Lewandowski © 2006
Andriollówka ®

Utrzymanie strony www józefów - Agencja Cirrus