Wydawca R.LEWANDOWSKI.
Ekspedycya główna w Kantorze Wydawcy.
kontakt@andriolli.pl
Tel. 605035774


ROK IV JÓZEFÓW ISSN 2081-0830
ANDRIOLLÓWKA »Nr 98, 14.05.2013» Nieznane szczegóły z życia Andriollego 1863-1872,

JÓZEFÓW – KRAKÓW – OTWOCK

Nieznane szczegóły z życia Andriollego 1863-1872 to tytuł wystawy i publikacji przybliżających postać Elwiro Michała Andriollego (1836-1893), jego udział w powstaniu styczniowym, emigrację, więzienie, zesłanie i powrót do kraju.

Pod koniec 1861 r. Andriolli znalazł się w Wilnie, gdzie mieszkała jego rodzina. Włączył się w akcję tajnych kursów nauczania historii   i literatury polskiej, kierowanych przez historyka Aleksandra Zdanowicza. Na kursach Stanisław Moniuszko uczył muzyki, Adam Szemesz rysunku, a Elwiro Andriolli malarstwa. Manifestacje patriotyczne, nieustanne represje, zesłania, konfiskaty majątków, komitety spiskowe tworzyły klimat ówczesnego życia wileńskiego środowiska.

Po wybuchu powstania styczniowego 1863 r., w marcu tegoż roku Andriolli dowodził 70-cio osobowym oddziałem ochotników – powstańców, a w kwietniu – zgodnie z rozkazem – przyprowadził pod swoją komendą posiłkowy oddział młodemu dowódcy  Ludwikowi Narbuttowi. W oddziale Narbutta walczył Andriolli do 5 maja 1863 r., do dnia bohaterskiej śmierci dowódcy.

Ranny Andriolli, po rozbiciu oddziału Narbutta, ukrywał się pod nazwiskiem Malinowski, mieszkał na cmentarzu w Wilnie. Latem ukrywał się w okolicach Kowna mieszkając w stogu siana. Następnie pod nazwiskiem Bianchi przebywał w Moskwie, a jesienią pod nazwiskiem Brzozowski w Petersburgu. W październiku 1863 r. został aresztowany i przewieziony do więzienia w Kownie.

Na początku lutego 1864 r. uciekł z carskiego więzienia w Kownie. Z licznymi odmrożeniami dotarł do rodziców w Wilnie, którzy na czas kuracji ulokowali go w zamurowanym kominie. Wiosną 1864 r. przebrany za księdza wyjechał z Wilna do Rygi i dalej przez Kopenhagę dotarł w maju do Londynu. Z powodu osłabienia po ranach nie mógł znaleźć pracy jako ilustrator.

W czerwcu wyjechał do Paryża, gdzie spotkał się m.in. z Władysławem Mickiewiczem synem Adama. W Paryżu wykonywał różne ilustracje, a udanym debiutem okazał się rysunek Emigracja Czerkiesów w „L’Illustration”. W 1866 r. wyjechał z przyjacielem z Paryża i przez Szwajcarię, Niemcy, Austrię, Bałkany dotarł do Aten i dalej do Konstantynopola.

Po otrzymaniu tajnych poleceń w Konstantynopolu kontynuowali podróż pod nazwiskami Janczewski i Grabowski, czyli Andriolli    i Gregutowicz. Drogą morską dotarli na Krym, a następnie do Odessy skąd przez Mołdawię kierowali się na Podole. Zdradzeni przez przewodnika zostali uwięzieni w chocimskiej twierdzy. Przy próbie ucieczki Andriolli podający się za Jana Zarubę, został schwytany, skatowany i w drugiej połowie 1866 r. odesłany do Wilna, gdzie czekał na niego wyrok za udział w powstaniu styczniowym.

W maju 1867 r. manifest carski w sprawie osób biorących udział w powstaniu głosił złagodzenie kar. Przebywający w więzieniu Andriolli, ujawnił władzom carskim swoje prawdziwe nazwisko.  

W lipcu 1868 r. zapadł wyrok, którym za „zbrojny udział w powstaniu, pełnienie obowiązków komisarza władz rewolucyjnych na gubernię kowieńską, wreszcie przedzieranie się nielegalne do kraju w roli emisariusza” postanowiono „przestępcę politycznego Elwira Andriolli pozbawić wszelkich praw i wysłać na roboty katorżne na przeciąg lat 15”. Dzięki malarskim zdolnościom Andriollego surowa kara została zamieniona na zesłanie do Wiatki w głąb Rosji.

We wrześniu 1868 r. pod eskortą policji Andriolli dotarł do Wiatki. Pierwsze miesiące zesłania były ciężkim okresem dla 32-letniego artysty. Dzięki wsparciu biskupa wileńskiego przebywającego również na zesłaniu w Wiatce, Andriolli uzyskał zamówienia od wiackiego i słobodskiego biskupa prawosławnej cerkwi Apollosa.

W grudniu 1869 r. z błogosławieństwem biskupa Apollosa, Andriolli zawarł kontrakt z jarańskimi kupcami na wykonanie ikon głównego ikonostasu cerkwi Zaśnięcia NMP we wsi Kukarka położonej ok. 140 km od Wiatki. Prace ukończył w listopadzie 1870 r.

Od końca 1868 r. w miarę możliwości artysta posyłał swoje rysunki również do Warszawy. Pierwszy z nich ukazał się na początku 1869 r. w „Tygodniku Ilustrowanym”. Kolejne ilustracje m.in. do Sonetów Krymskich Adama Mickiewicza opublikowano w 1870 roku.

W 1869 r. Andriolli pracował jako nauczyciel - wykładał rysunek i malarstwo uczennicom wiackiej eparchialnej szkoły. Udzielał również prywatnych lekcji  m.in. młodej Annie Bilińskiej, młodemu Apolinaremu Wasniecowi oraz dzieciom Dalmatowa.

W Wiatce spotykał się z Andriollim m.in. August Iwański (senior), który zanotował w pamiętnikach: „Andriolli, znany w kraju i ceniony ilustrator, blagier niezrównany, dzięki stosunkom z biskupem prawosławnym przyozdabiał cerkwie w malowidła, co mu znaczny dochód przynosiło”.

Pani Koziczowa, mieszkająca w Wiatce w tym samym okresie, co polski malarz, wspominała: „w ciągu dwóch lat, które spędził w tym miejscu, namalował wiele i pozostawił po sobie niezatartą pamięć jako człowiek wielkiego formatu. U wszystkich bogatych kupców wiackich znajdowały się portrety jego pędzla, które przepięknie dekorował, co niezwykle się podobało.” Ponadto do sierpnia 1871 r. w Wiatce i powiecie Andriolli „odnowił prawie wszystkie cerkwie”.

W sierpniu 1871 r., po ułaskawiającym manifeście carskim, Andriolli otrzymał dokument zdejmujący z niego nadzór policyjny i zezwalający na wyjazd do Warszawy.

Wkrótce po przybyciu do Warszawy, artysta został przedstawiony ówczesnym wydawcom: Mieczysławowi i Maurycemu Orgelbrandom, Salomonowi Lewentalowi i Józefowi Ungrowi. W 1872 – za Palmową Niedzielę, romantyczne Wieńczenie dębu i scenę rodzajową Chłodno i głodno –Andriollemu „jednogłośnie przyznano berło w kierunku, który obrał za swoją specjalność. Nie było ani słowa protestu. Świat artystyczny, prasa, wydawcy, wreszcie cały inteligentny ogół uznał w Andriollim pierwszorzędną siłę.”

Największe cerkiewne zlecenie otrzymał Andriolli latem 1872 r. – po zakończeniu kary zesłania. W tym celu artysta ponownie wyjechał do Wiatki i na mocy zawartego kontraktu namalował 56 ikon do ikonostasu zimowego chramu Podwyższenia Krzyża męskiego monastyru miasta Słobodskoj.  

Po powrocie do Warszawy jesienią 1872 r. Andriolli kontynuował zdobywanie warszawskiego rynku ilustratorskiego. 

Robert Lewandowski

Kurator wystawy: Robert Lewandowski. Fotografie: Robert Lewandowski, Albert Lichanow, Muzeum im. Wiktora i Apolinarego Wasniecowych w Kirowie (MWK), Archiwum GAKO w Kirowie (GAKO), Muzeum Krajoznawcze w Sowietsku (MKSO), Muzeum Krajoznawcze w Słobodskoj (MKSŁ), Muzeum Narodowe w Krakowie (MNK), Muzeum Narodowe w Warszawie (MNW), Muzeum Narodowe Litwy (MNL), Muzeum Wojska Polskiego (MWP), Muzeum Elwiro Michała Andriollego w Józefowie (MAJ).









¦ci±gnij wersję w PDF.
















www.andriolli.pl
www.swidermajer.pl

Copyright by Robert Lewandowski © 2006
Andriollówka ®

Utrzymanie strony www józefów - Agencja Cirrus